Artur Barciś, znany aktor, zadebiutował jako reżyser inscenizacją musicalu "Machiavelli, czyli cudowny korzeń" w warszawskim teatrze "Syrena". Aktor mówi, że potrzeba reżyserowania, a nie tylko odtwarzania różnych postaci rosła w nim od dawna. Kiedy więc zaproponowano mu wyreżyserowanie musicalu postanowił zaryzykować, choć jest to trudne zadanie. Barciś ma nadzieję, że jest takim reżyserem, z jakim zawsze sam chciał pracować. "Marzyłem o współpracy z osobami gruntownie przygotowanymi do pracy, dlatego starałem się jak najlepiej opracować inscenizację, zanim przystąpiłem do prób" - mówi.
Tytuł oryginalny
Barciś reżyserem
Źródło:
Materiał nadesłany
Nowa Trybuna Opolska nr 261