EN

2.12.2007 Wersja do druku

Barcelona.Teatr bez teatru

Na prawie cztery miesiące tego roku, dwa piętra imponującego budynku Muzeum Sztuki Współczesnej w Barcelonie, zajął teatr, a właściwie "Teatre sense teatre", czyli teatr bez teatru - pisze Anna Obolewicz w portalu kulturalnym G-punkt.

Jak informowała czterostronicowa ulotka - jedyny przewodnik po teatralnym labiryncie, wystawa miała zobrazować związki i wymiany między teatrem a sztukami wizualnymi w dwudziestym wieku. Temat - rzeka. I tylko dwa piętra. A na nich wyjątkowo szerokie spectrum podejścia do idei teatralności w sztuce oraz punktów zbieżności "archaicznej" dziedziny, za jaką często uznaje się teatr, z innowacjami estetycznymi. Poprzez zaprezentowanie prac bardzo wielu artystów, a jednocześnie pogrupowanie ich według tematów, sposobów wykorzystania teatralności oraz co niezbędne, chronologii, wystawa pokazała swoiste zerwanie teatru z przeszłością i jego ingerencję w ewolucję w sztukach wizualnych. Od paru dni tę samą wystawę można oglądać w Museu Berardo de Lisboa. Jeśli ośrodki sztuki współczesnej w ogóle koncentrują swoją uwagę na zagadnieniach związanych z teatrem, to najczęściej jest to współczesny performance. Barcelońska wystawa uwzględniała w swoi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Teatr bez teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

www.g-punkt.pl/02.12

Autor:

Anna Obolewicz

Data:

02.12.2007