- Przyjdź na spektakl, a po zakończeniu zapłać, ile chcesz - w ten sposób zachęcają widzów małe, barcelońskie teatry.
Twierdzą, że pomysł się sprawdza, na przedstawienia przychodzi więcej osób i placówki zarabiają nie mniej niż kiedy sprzedawały bilety. W hiszpańskich teatrach ubywa widzów. Przyczyną jest kryzys i podwyżka o 17 proc. VAT-u na bilety. Jak obliczono, od początku grudnia spektakle teatralne obejrzało w Hiszpanii milion widzów mniej. Dlatego - żeby przeżyć - małe, barcelońskie teatry zrezygnowały z biletów. Widzowie przychodzą na spektakl za darmo i płacą po jego zakończeniu, ile chcą. - W ciągu trzech miesięcy liczba sprzedawanych biletów zmalała o jedną trzecią. Podjęliśmy ryzykowną decyzję, ale nie mieliśmy wyjścia - argumentuje dyrektor barcelońskiego teatru. Pomysł się sprawdza. Widzowie płacą mniej niż wcześniej, ale na spektakle przychodzi więcej osób. Dodatkowo teatry zaoszczędzają na pośrednikach, którym musiały płacić za sprzedaż biletów.