Miesiąc klipów w blokach reklamowych czy cztery przedstawienia Teatru Telewizji rocznie? Bank Millennium wybrał te drugie. Uważa, że ma to sens - pisze Kamil Kosiński w Pulsie Biznesu.
W poniedziałek 8 stycznia 2007 r. Telewizja Polska (TVP) nadała premierowy spektakl "Pastorałka" Leona Schillera w reżyserii Laco Adamika. Było to już dziesiąte widowisko zrealizowane w cyklu Perły Millennium, będącym wspólnym przedsięwzięciem TVP i Banku Millennium. - Aby uruchomić ten projekt, trzeba było przełamać ukształtowane od lat schematy współpracy między TVP a firmami sponsorującymi programy w telewizji. Sprowadzały się one do tego, że sponsor dawał pieniądze i do niczego się nie wtrącał - mówi Wojciech Kaczorowski, dyrektor departamentu public relations w Banku Millennium. Nasz target Negocjacje między bankiem a TVP trwały półtora roku. Rocznie w cyklu miały się pojawiać 3-4 widowiska. Bank zgodził się finansować połowę kosztów każdego programu, ale chciał też mieć wpływ na repertuar. Zależało mu na tym, by były to programy premierowe z kręgu tzw. kultury wysokiej. - Chodziło nam o to, by nie były to eksperymenty, ty