"Body Master / Sarabande / Falling Angels" w choreogr. Izadory Weiss i Jiriego Kyliana oraz "Clash / Light / Fun" w choreogr. Patricka Delcroix i Izadory Weiss w Bałtyckim Teatrze Tańca w Gdańsku. Pisze Graham Watts w portalu DanceTabs.
Architektura starego miasta w Gdańsku jest naznaczona stylem holenderskim, co szczególnie przejawia się w mnogości wysokich, wąskich budynków zwieńczonych ciekawie ukształtowanymi i malowniczymi szczytami, puszących się przy ulicach kolorowymi fasadami. Jest to niewątpliwie wpływ czasów, w których wiodły tędy kupieckie szlaki handlowe objęte ligą hanzeatycką, ekonomicznym związkiem handlarzy żeglujących wzdłuż wybrzeży Bałtyku i Morza Północnego pomiędzy XIII i XIV wiekiem. W tym czasie Gdańsk (znany, jako Danzig), był głównym rynkiem łączącym Prusy i wschodnie kraje nadbałtyckie. Cztery wieki handlu pomiędzy Niderlandami i Gdańskiem, i dalej do Rygi, Tallinna i Nowogrodu, pozostawiły swoje znamię na starym mieście, prawie jak piegi na twarzy ukochanego przyjaciela. Ten wielowiekowy związek z Holandią został uczczony dwudniowym festiwalem tańca, którego pomysłodawcą był Marek Weiss, dyrektor naczelny i artystyczny Opery Bałtyckiej w