"Cekaemista" z Centrum Dramaturgii i Reżyserii w Moskwie na XII Międzynarodowym Festiwalu Konfrontacje Teatralne w Lublinie. Pisze Aneta Brzozowska w Gazetce festiwalowej 5ściana.
Historia dramatyczna w "Cekaemiście" z założenia miała być nieprzekłamana, prowokacyjna i naruszająca dobry smak. Z tego założenia niewiele jednak zostało. Najpierw zwyczajowa prośba organizatora, by wyłączyć aparaty komórkowe, zaraz potem, wraz z rozpoczęciem rozlega się głośne melodyjne dzwonienie na widowni. Młody mężczyzna wydaje się być chamem, tym bardziej, że nie śpieszy się z jego wyłączeniem. Wstaje, odbiera i wchodzi na scenę. Tak zaczyna się moskiewskie przedstawienie "Cekaemista" Centrum Dramaturgii i Reżyserii. Działający od 1998 roku, jest jedną z ciekawszych propozycji nowego teatru rosyjskiego, poszukujący nowego języka scenicznego, stał się ośrodkiem odwołującym się do modnej konwencji teatru dokumentalnego (teatru.doc), dosłownego, szukającego reporterskim węchem inspiracji i materiału w silnie osadzonej brutalnej i bolącej rzeczywistości, w tematach tabu, gorących, podawanych przez media i żywo komentowanych.