"Trzy kolory. Chopin w Nohant" w choreogr. Marka Zajączkowskiego w Operze Nova w Bydgoszczy. Pisze Monika Wirżajtys w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Scenograficzny minimalizm, gra kolorów, geometria pięknych ruchów złożyły się na wieczór baletowy w Operze Nova. Premiery baletowe na scenie operowej to w Bydgoszczy rzadkość. Nowy kierownik baletu zapowiadał spektakl inspirowany twórczością choreografów Johna Neumeiera i Nacho Duato oraz reżysera Krzysztofa Kieślowskiego. Szkoda, że "Trzy kolory" wg Marka Zajączkowskiego: "Niebieski", "Odcienie bieli" i "Zielony (Rain Forest)" okazały się wyłącznie impresją plastyczną. I tak niebieski - kolor chłodny, wprowadzający w stan melancholii, został przypisany lekkiej muzyce Rossiniego, biały - kojarzony ze światłem, ale też pustką - niepokojącej suicie orkiestrowej Bacha, a zielony - utożsamiany z witalnością - czerpiącej z twórczości ludowej Brazylii Bachianas Brasileiras Villi-Lobosa. To właśnie kolor stal się jedynym tłem dla tancerzy. Ustawiony w głębi sceny horyzont za sprawą reżyserii świateł zmieniał barwy w zależności od układu