EN

16.08.1978 Wersja do druku

Bal w operze

Gdański teatr "Wybrzeże" gościł w Warszawie (T. Mały) z inscenizacją "Balu w operze" Juliana Tuwima - poematu satyrycznego, a właściwie pamfletu, napisanego przez poetę w roku 1936, ogłoszonego zaś w pełnym brzmieniu dopiero w 1946 roku na łamach "Szpilek". Satyrycznie ukazany obraz rzeczywistości polskiej lat trzydziestych, w której "tajniak na tajniaka mruga" zaś pomiędzy środowiskiem balów z "goerinigami" i "oxenstiernami" a środowiskiem pracowitej biedy polskiej, rozwiera się przepaść, zjednał poecie zwolenników i przeciwników. Czy do tych ostatnich należy także dziwo! - Ryszard Major, inscenizator poematu? Pomysł reżysera zamyka się w prostym niby to zabiegu: aktorzy muszą cały poemat wyśpiewać. Tłem dla zbiorowych i solowych interpretacji aktorskich jest ekspresjonistyczny ruch sceniczny, w zamierzeniu znaczący, a w istocie nie wychodzący poza banalną ilustracyjność. Monotonia, odległa w wyrazie od znaczeń słowa poetyckiego muzyka (

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Trybuna ludu, nr 193

Autor:

Michał Misiorny

Data:

16.08.1978

Realizacje repertuarowe