"Farsa z Walworth" w reż. Adama Orzechowskiego w Teatrze Wybrzeże (Scena Kameralna w Sopocie). Pisze Magdalena Lange w portalu Kulturaonline.
"Farsa z Walworth" Endy Walsha to historia Dennisa (Krzysztof Matuszewski) oraz jego dwóch dorosłych synów, Blake'a (Grzegorz Falkowski) i Seana (najlepszy z całej trójki Piotr Chys). To imigranci z Irlandii, mieszkający w robotniczej dzielnicy Londynu, którzy pomimo długiego już czasu spędzonego z dala od rodzinnego Cork, wciąż czują się obco w brytyjskiej metropolii. Ich surowo urządzone mieszkanie staje się sceną dla maniakalnego odgrywania wciąż tej samej sztuki - historii ucieczki z Irlandii. Dennisa wypełnia uczucie zaszczucia, jego ciągły niepokój przekłada się na strach przed tętniącymi życiem ulicami Londynu. Jego synowie prawie nie wychodzą z mieszkania, jedynie Sean przynosi z pobliskiego Tesco produkty niezbędne do przygotowania niekończących się inscenizacji. Świat zamknięty przy Walworth Road kręci się wokół ojca. To on jest demiurgiem; reżyserem i aktorem kolejnych aktów utworu, teatru w teatrze. Trójka arlekinów odtwa