EN

24.06.2005 Wersja do druku

Bajka o bohaterze

"Zygfryd' to jedno z wydarzeń sezonu, więc po prostu wypada w nim uczestniczyć Na scenie Hali Ludowej udało się wyczarować kuźnię, las i pieczarę smoka. W takiej scenerii oglądamy losy Zygfryda. Wychowany w lesie przez karła Mimego dorasta nie znając żadnej ludzkiej istoty. Mime nakłoni go, by zabił smoka Fafnera, który strzeże złota Renu. Karzeł spodziewa się rychłej śmierci Zyg­fryda, ten jednak zwycięża potwo­ra. I poznaje intencje Mimego, który chce go otruć. W zamyśle Wagnera historia Zygfry­da miała być najważniejszą częścią "Pierścienia Nibelunga". Kompozytor nazwał nawet imieniem bohatera swo­jego syna. Jednak wielbiciele sagi twierdzą, że "Zygfryd" to najnudniejsza część. Z tym nie zgadza się Ewa Michnik, którą zachwyca muzyka. Do­prowadziła orkiestrę Opery Dolnoślą­skiej do perfekcji. Widzom spodoba się gadający smok i malownicza scena wy­kuwania miecza Notunga. Początek trzech weekendowych spektakli o god. 17. Bile

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Bajka o bohaterze

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie - Gazeta Wrocławska

Autor:

Magdalena Talik

Data:

24.06.2005

Realizacje repertuarowe