"Babcia mówi pa, pa" Agaty Biziuk i Agnieszki Makowskiej w reż. Agaty Biziuk w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Kamila Łapicka na blogu Słuchy z teatru (i okolic).
Babcia potrafi unieszkodliwić przeciwnika przy pomocy patelni i naleśnika z serem. Babcia siedzi w wigwamie i ma ksywkę "Rudy mors". Babcia opowiada najwspanialsze historie. Babcia wie, że jest częścią dorastania swojego wnuka i zawsze będzie mu porzebna. Babcia rozumie także, że w życie jej wnuka wkroczy inna kobieta, która stanie się bardzo ważna. "Babcia mówi pa, pa". Co to znaczy? Świetnie zagrana i zaśpiewana odpowiedź czeka na warszawskim Targówku. Zachwycił mnie spektakl Teatru Rampa oparty na scenariuszu Agaty Biziuk i Agnieszki Makowskiej. Pierwsza z autorek wyreżyserowała także przedstawienie, a druga zagrała w nim kilka postaci, m.in. słodką jak wata cukrowa Owieczkę, która przez 365 dni w roku pragnęłaby Dnia przytulania oraz panią Chomikową, która jeszcze wraz z małżonkiem chrupnie trochę miejsca na tej stronie. Motyw podróży pełnej szalonych przygód, w trakcie której bohater dojrzewa i nabiera mądrości, nie