"Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marta Fox na swoim blogu.
"Lecz jak już wyjdziesz zobaczysz z tamtej strony też nie ma klamek które by otworzyły ci drzwi do miasta do przyjaciół wszystkie drzwi otwarte a za nimi pustka /.../" Zbigniew Joachimiak, Oddział "A" zamknięty *** Bądźcie grzeczni, chłopcy - mówi Wielka Oddziałowa, siostra Ratched (Katarzyna Brzoska) Siedzimy w klatce zwanej demokracją (widzowie także). Celem terapii grupowej jest "całkowita demokracja", do której się zdąża, zgodnie z założeniami Systemu. - Jest pan Bogiem, panie McMurphy (Dariusz Chojnacki)? Jakoś mi się nie wydaje - siostra Ratched strofuje kojącym głosem nowego pacjenta w myśl I przykazania "Nie będziesz miał cudzych bogów przede mną." Przed jej dictum milknie nawet doktor Spivey (świetna rola Jerzego Kuczery). Tresura (terapia) odbywa się ogólnie znanymi i przećwiczonymi w historii społeczeństw metodami: trzeba człowiekowi odebrać wszystko, a potem stworzyć perspektywę zdobycia niezbędnego do życia minimum