"Tu mówi Chór" w reż. Marty Górnickiej Instytutu Teatralnego na festiwalu Theaterspektakel w Zurychu . Pisze Charles Linsmayer w Nachtkritik.
Zurych. Od prapremiery spektaklu Marty Górnickiej "Tu mówi chór" w 2010 w warszawskim Instytucie Teatralnym im Zbigniewa Raszewskiego (w oryginale: warszawski Teatr im. Zbigniewa Raszewskiego - przyp. tłum.) realizacja z udziałem 25 polskich aktorek amatorek cieszy się opinią, że stworzyła całkiem nową formę chóralnej prezentacji. Na początku 33. edycji festiwalu Theaterspektakel w Zurychu można było sprawdzić, czy fama sztuki, nominowanej również do nagrody ZKB 2012, naprawdę nie kłamie. Potworem jest Baba Na początku przedstawienia, w którym Marta Gónicka jest nie tylko autorką tekstu oraz reżyserką, ale również dyryguje, w zamkniętej grupie 25 kobiet stoi naprzeciw dyrygentki. Są reprezentantkami najróżniejszych grup wiekowych, każda jest inaczej ubrana, a jedyną wspólną cechą są ich nagie stopy. Na znak dyrygentki kobiety chórem w marszowym rytmie zaczynają opowiadać, jak się piecze polską babę, rodzaj wypieku drożdżowego, jakich sk�