"Desdemona - sztuka o chustce do nosa" w reż. Darii Woszek Grupy Artystycznej FrouFrou gościnnie w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Joanna Targoń w Gazecie Wyborczej - Kraków.
Spojrzenie na "Otella" z perspektywy kobiecej? Czemu nie. Ale sztuka Pauli Vogel tylko potwierdza stereotypy na temat kobiet, a nie walczy z nimi Bohaterkami "Desdemony - sztuki o chustce do nosa" są trzy kobiety z "Otella": Desdemona, jej służąca Emilia i cypryjska kurtyzana Bianka. Mężczyzn fizycznie na scenie nie ma, co nie znaczy, że zniknęli. Wręcz przeciwnie - wszystko kręci się wokół facetów. Desdemona, u Szekspira podejrzewana przez Otella o zdradę, u Vogel zdradza naprawdę, i to hurtowo, bo pracuje w burdelu Bianki. Pragnie stać się przez to kobietą wyzwoloną; miała nadzieję, że czarny Otello zapewni jej wolność od nakazów białego patriarchalnego społeczeństwa, ale cóż, Otello okazał się taki sam jak reszta Wenecjan. Emilia cierpi z powodu braku seksu małżeńskiego - Jago jest marnie wyposażony przez naturę. Bianka, choć taka - w oczach Desdemony - wyzwolona, marzy o ślubnym (miałby nim być Kasjo, o którym wszyscy wiedzą, że jest