"Romeo i Julia" Koreańskiego Baletu Narodowego z Seulu na XV Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Podczas spektaklu brawa wybuchały wielokrotnie, a po występie widownia na stojąco oklaskiwała wykonawców. Aplauz nie kończył się jeszcze długo po opadnięciu kurtyny. Ostatnio melomani mogli oglądać balet Prokofiewa w 1987 roku, wtedy jeszcze na scenie Teatru Polskiego. Po 21 latach powrócił on do naszego miasta w egzotycznym wydaniu. W dodatku Koreański Balet Narodowy przyjechał do Bydgoszczy z tym spektaklem w niecały miesiąc po premierze. Na scenie stanęła bajkowa, ale mało wymyślna scenografia - namalowane zamkowe mury i baszty oraz udrapowane materiały. Szybko okazało się jednak, że był to wybór trafny. Dekoracja choć niezbyt zjawiskowa, stała się świetnym tłem dla tancerzy. A ci już w pierwszych taktach zamienili ją w najprawdziwszą Szekspirowską Weronę. Jak bardzo zdenerwowani występem byli Koreańczycy zdradził, zapowiadający gości, Sławomir Pietras. Ale gdy tylko jedną ze scen przerwały gromkie brawa, pewne było, że Azjaci m