EN

12.09.2007 Wersja do druku

Aż kark boli patrzeć

"Twórcy obrazów" w reż. Kazimierza Kutza z Teatru Śląskiego w Katowicach, gościnnie w Teatrze Studio w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Sztuka Pera Olova Enquista "Twórcy obrazów" to samograj, wydawałoby się zatem, że nawet przy największych chęciach nie uda się reżyserowi sknocić przedstawienia. Tymczasem Kazimierz Kutz nie po raz pierwszy udowodnił jednak, że każdą sztukę można sknocić. Nawet wtedy kiedy ma się w obsadzie dobrych aktorów. Tak było na przykład ze spektaklem wyreżyserowanym jakiś czas temu przez Kutza w warszawskim Teatrze Ateneum "Czaszka z Connemary" Martina McDonagha, tak jest też z przedstawieniem "Twórcy obrazów", już nie wypominając reżyserowi innych spektakli. Jeśli zaś idzie o "Twórców obrazów", to liczba premier, jaką miało to przedstawienie Kutza, należy raczej do rzadkości. Ja naliczyłam trzy. Obecny, katowicki spektakl, który oglądaliśmy na gościnnych występach w Warszawie, miał premierę w 2004 roku. A kilka lat wcześniej odbyła się jego premiera w Starym Teatrze w Krakowie, po czym zawędrował do Teatru Telewizji, gdzie też miał swoją

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Aż kark boli patrzeć

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 213

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

12.09.2007

Realizacje repertuarowe