DZIECI poniżej wieku szkolnego nie mają dla siebie teatru, bo nawet w teatrach specjalnie dla dzieci i młodzieży przeznaczonych nie wpuszcza się - w zasadzie - na salę widowiskową zupełnie małych widzów. Rzecz zrozumiała, że taki najmłodszy widz przeszkadza starszym w chłonięciu przedstawienia, gdyż reakcje małego dziecka i jego stosunek do świata, przedstawianego na scenie, jest najzupełniej odmienny od stosunku starszego dziecka, młodzieży czy dorosłych. O takich właśnie najmłodszych widzach - o przedszkolach i "drobiazgu", który nie uczęszcza jeszcze do przedszkola - pomyślało kierownictwo Państwowego Teatru Lalek "Groteska". Dla nich to właśnie zorganizowano w tym teatrze specjalne, krótkie widowisko pacynkowe, odgrywane przedpołudniami lub bardzo wczesnymi popołudniami. - "Awanturę w Pacynkowie". Tę sztuczkę pacynkową czeskich autorów, Józefa Pehra i Leona Spacila, przełożył J. Zaborowski, wyreżyserował zręcznie i gła
Tytuł oryginalny
Awantura w Pacynkowie
Źródło:
Materiał nadesłany
Echo Krakowskie nr 46