Radwan był człowiekiem orkiestrą. Miał na koncie setki kompozycji, bez których często nie istniałyby nawet najlepsze spektakle. Żyje muzyką, literaturą, sztuką, podróżami po świecie. Miał w życiu szczęście, bo dzięki swym talentom i pasjom poznał wybitnych ludzi kultury polskiej i światowej, pracował z naszymi wielkimi od teatru

- pisze Marcin Banasik w „Dzienniku Polskim” online.

Odszedł Stanisław Radwan, muzyczny jasnowidz

Uczeń Wojtyły i Pendereckiego, twórca muzyki do Wesela Wajdy oraz Piwnicy pod Baranami już nigdy więcej nic dla nas nie skomponuje. Wybitny kompozytor, były dyrektor Starego Teatru, prywatnie mąż Doroty Segdy, zmarł w wieku 84 lat. Najwięcej o sobie mówi w autobiograficznej książce Zagram ci to kiedyś…, która jest wspaniałym wprowadzeniem w świat sztuki drugiej połowy XX wieku

- pisze Jacek Cieślak w „Rzeczpospolitej” online.