Nowa premiera baletu Opery Bałtyckiej zachwyca! "Sen nocy letniej" Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego w choreografii i reżyserii Graya Veredona wprowadza w baśniowy, ale i kosmiczny nastrój - pisze Paulina Janas z Nowej Siły Krytycznej.
U Williama Szekspira świat fantastyczny miesza się z rzeczywistym, tu animacje Mateusza Kozłowskiego zabierają nas także w międzygwiezdną podróż. Na początku spektaklu zostaje spuszczona przezroczysta kurtyna, przez którą przenikają projekcje ciał niebieskich - planety towarzyszą tancerzom już do końca. Orkiestrę przygotowała Anna Duczmal-Mróz. Podczas zaślubin usłyszymy słynny (nieco rozwinięty) "Marsz weselny", a gdy pojawiają się rzemieślnicy (krawiec, tkacz, kotlarz) wybrzmiewa przedziwna muzyka, momentami jakby grana na gitarze elektrycznej z użyciem kaczki (pedału nadającego ekspresję) - uspokaja się, gdy jeden z majstrów naprawia zegar. Tworzonej przez nich trupie teatralnej przygrywają z kolei flety. Gray Veredon świetnie wyłapał delikatne zmiany melodyczne, subtelne dźwięki, wprowadził niejako muzykę w ruch. Tancerze wykonują również etiudy aktorskie, przede wszystkim grający rzemieślników (dawni tancerze Opery Bałtyckiej), k