EN

8.04.2011 Wersja do druku

Artysta z umową jak pracownik

Sezonowe umowy dla aktorów łamią dyrektywę i wykładnię Trybunału Sprawiedliwości UE - pisze Tomasz Zalewski w Rzeczpospolitej.

Na ostatnim posiedzeniu sejmowej podkomisji pracującej nad rządowym projektem ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej nie został omówiony jeden z ważniejszych pomysłów promowanych przez resort kultury dotyczących form zatrudniania artystów. Wszystko przez to, że do komisji dotarło pismo z Biura Studiów i Analiz Sądu Najwyższego zawierające uwagi do propozycji zawierania wielu umów sezonowych m.in. z aktorami. Zgodnie z projektem pracownik artystyczny mógłby być zatrudniany na podstawie umowy sezonowej trwającej od roku do pięciu lat bez zastosowania art. 251 kodeksu pracy. Sąd Najwyższy w swoich uwagach stwierdził, że regulacja, zgodnie z którą z pracownikami artystycznymi publicznych instytucji kultury byłyby zawierane kolejne umowy na sezon artystyczny, jest niezgodna z utrwaloną w orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości UE wykładnią art. 5 ust. 1 porozumienia ramowego stanowiącego załącznik do dyrektywy 99/70 WE. Propono

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Artysta z umową jak pracownik

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 81 online/07.04.11

Autor:

Tomasz Zalewski

Data:

08.04.2011

Wątki tematyczne