EN

2.06.2008 Wersja do druku

Artysta pośród demonów przeszłości

"Maestro" w reż. Anny Smolar w Laboratorium Dramatu w Warszawie. Pisze Julia Rzemek w Życiu Warszawy.

"Maestro" to spektakl mocny i uniwersalny. Tak dzięki oryginalnemu tekstowi, jak i znakomitej roli Zdzisława Wardejna. Historia rozgrywa się w czasach PRL, ale stawia pytania, które zawsze brzmią aktualnie: czy wielki artysta może poświęcić się wyłącznie sztuce? Bohater "Maestra" Orland Steinberg po latach spędzonych za granicą przyjeżdża do Polski. Śledzimy korowód postaci przemierzających scenę - komunistycznych aparatczyków i niespełnionych artystów, z których każdy ma do mistrza interes. W tym chaosie maestro musi stawić czoła przeszłości. Kiedy nad Europą zawisło widmo hitleryzmu mógł zostać w kraju. Wybrał jednak ucieczkę, zostawiając na pewną śmierć swoją żonę. Teraz ironicznie pyta: "Co miałem robić?! Wyć przed Białym Domem?" Czy był egoistą i tchórzem? A może jednostkowy bunt nie ma sensu, bo sztuka jest ważniejsza niż ludzie? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Maestro umiera samotnie, tak jak żył - z dala od ludzi.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Artysta pośród demonów przeszłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 127

Autor:

Julia Rzemek

Data:

02.06.2008

Realizacje repertuarowe