Aktorzy i reżyserzy wspominają zmarłego Kazimierza Kutza.
Jacek Bromski: przykro, że odszedł jeden z twórców polskiej kinematografii Przykro, że odszedł Kazimierz Kutz, jeden z twórców polskiej kinematografii, dzięki którym staje się na ważna w świecie - powiedział PAP prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich (SFP) Jacek Bromski. Reżyser zmarł we wtorek w jednym z podwarszawskich szpitali. Miał 89 lat. O śmierci Kazimierza Kutza poinformowała PAP jego żona Iwona Świętochowska-Kutz. Reżyser od dłuższego czasu poważnie chorował. Jak podkreślił w rozmowie z PAP prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich Jacek Bromski, śmierć Kutza to wielka strata. "Był jednym z legendarnych reżyserów filmowych, piewcą Śląska, również politykiem, posłem i senatorem, który swoim czasie bardzo nam pomógł przy lobbowaniu ustawy o kinematografii i ustawy o prawie autorskim, w których walczyliśmy o prawa autorskie dla filmowców. Przykro, że odszedł i że powoli odchodzą wszyscy z tego pierwszego pokolenia tych