EN

15.05.2020 Wersja do druku

Artyści w czasie pandemii. "Nasza praca jest na szarym końcu gospodarczego łańcucha"

Na koncertach klaskały im tłumy. Ich prace można oglądać w galeriach, wygrywają prestiżowe konkursy, uczą innych śpiewu, rysunku. Epidemia wszystko zmieniła - pisze Sonia Mrzygłocka-Pyć w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

Pandemia sprawiła, że większość artystów nie ma możliwości wykonywana pracy. Co za tym idzie - są pozbawieni środków do życia. Samorządy starają się im pomagać. Jednak to nie są wystarczające środki. Koronawirus sprawił, że muzycy i plastycy muszą szukać innych zajęć. I choć twierdzą, że dają im one satysfakcję, to jednak tęsknią za publicznością, za spotkaniami z odbiorcami, uczniami, widzami i słuchaczami. Sztuka na pograniczu Na co dzień Małgorzata Kalińska mieszka w przygranicznym niemieckim landzie. Pracownię ma w Szczecinie. Tworzy w niej biżuterię artystyczną. Po zamknięciu granic została odcięta od warsztatu pracy. W dobrze znanym, komfortowym miejscu, na sprawdzonym sprzęcie. - To było najbardziej bolesne. Bo praca jest dla mnie jak oddychanie - mówi "Wyborczej". Przed koronawirusem jej kalendarz był wypełniony wystawami i targami na wiele kolejnych miesięcy. Wszystko zostało anulowane. - Zajmuję się malarstw

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Nasza praca jest na szarym końcu gospodarczego łańcucha." Co robią artyści w czasie pandemii

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Szczecin nr 113 online

Autor:

Sonia Mrzygłocka-Pyć

Data:

15.05.2020

Wątki tematyczne