Zakończenie IV Festiwalu Dialog Czterech Kultur w Łodzi relacjonuje Michał Lenarciński w Dzienniku Łódzkim.
Do późnego wieczoru wczoraj (4 września) trwał finałowy koncert festiwalu. Na scenie na Starym Rynku oglądaliśmy widowisko muzyczne "Kwiaty Polskie", przygotowane przez Jacka Głomba i jego legnicki teatr. Scena na Rynku kolejny raz okazała się bardzo życzliwa festiwalowym imprezom: po ubiegłorocznym koncercie Josepha Malovanego w tym roku łodzianie wysłuchali tu koncertu "Va pensiero... Najpiękniejsze chóry świata". W piątek mimo późnej pory (godz. 21.30) publiczność dopisała i oklaskiwała artystów Teatru Wielkiego na stojąco. Podobne owacje spotkały znakomitą izraelską wokalistkę Noę, która w Łodzi wystąpiła po raz pierwszy z własnym triem i kwartetem smyczkowym im. Rubinsteina. Noa podbiła publiczność w ciągu kilku minut, śpiewała w jidysz, po angielsku, arabsku, włosku. Koncert Noi był prawdziwym dialogiem kultur, podobnie jak koncert "Requiem dla Larisy" Valentina Silvestrova [na zdjęciu], w wykonaniu orkiestry AUKSO pod batutą Wojcie