EN

17.05.2017 Wersja do druku

Artur Ruciński: Śpiewam dla ludzi

- Jestem artystą i śpiewam dla ludzi. Cieszę się, że moja praca została zauważona przez dyrekcję WOK-u i że będę mógł wystąpić przed jej publicznością - mówi śpiewak operowy Artur Ruciński przed prezentacją opery "Don Giovanni", która zainauguruje 27. Festiwal Mozartowski w Warszawie.

Tegoroczną, 27. edycję Festiwalu Mozartowskiego zainauguruje opera "Don Giovanni", w której główną partię zaśpiewa znany na całym świecie baryton Artur Ruciński. - Cieszę się, że będę mógł wystąpić przed warszawską publicznością, bo to właśnie tutaj rozpoczynałem swoją karierę - przyznaje muzyk w rozmowie z "Codzienną". Kiedy poczuł Pan, że muzyka to ta dziedzina, której pragnie Pan poświęcić się bez reszty? - Muzyka w moim domu była obecna od zawsze. Moi rodzice są artystami, moja starsza siostra również. Czyli nie miał Pan wyboru? - (śmiech) Właściwie wybór miałem - najpierw grałem na skrzypcach, później uczęszczałem do szkoły baletowej. Potem była szkoła średnia w klasie oboju, więc to właściwie przypadek sprawił, że zostałem śpiewakiem operowym. Ale jako człowiek głęboko wierzący uważam, że nie ma przypadków, i myślę, że jakaś dobra dusza popchnęła mnie w tym kierunku. W każdym razie - nie żał

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Śpiewam dla ludzi

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Polska Codziennie nr 113

Data:

17.05.2017