Wydana niedawno w Polsce głośna książka Josepha Hellera "Coś się stało" pokazuje w wymowny sposób mechanizm wyobcowania jednostki ze społeczeństwa, w którym obowiązuje zasada: "nic nie jesteś wart, jeśli nie sprzedajesz". Głównym tematem książki jest wieczny ludzki strach: przed zwierzchnikiem, przed zwierzchnikiem zwierzchnika, przed każdym, który może zająć nasze miejsce, przed tym, żeby inni nie pomyśleli, że mamy mniej pieniędzy niż oni, żeby nikt się nie dowiedział, że mniej nam się szczęści, że nie udały nam się dzieci... Ta alienacja i frustracja człowieka w nowoczesnym społeczeństwie kapitalistycznym opisana była już nieraz przez socjologów w dziedzinie literatury pionierów tej problematyki należy amerykański dramaturg Arthur Miller. Jego "Śmierć komiwojażera", napisana w 1949 roku, była jakby otwarciem oczu amerykańskiemu społeczeństwu na względność wartości, które stanowiły tam dekalog życia. Miller formułował to
Źródło:
Materiał nadesłany
Radio i Telewizja