Fernando Arrabal cieszy się dość powszechną sławą. U jednych sławą złą, u innych dobrą. Jedni, jak np. niektórzy dziennikarze pism zachodnio-niemieckich, odsądzają go od czci i wiary, inni uważają go za wybitnego dramaturga. Nie brak i takich, którzy wzruszają ramionami lub wzdychają: niestety, to siódma woda po kisielu awangardy paryskiej lat minionych. Ale jest to pisarz coraz powszechniej grany w teatrach. Grany z dużym opóźnieniem, gdyż pierwsze sztuki napisał mając lat kilkanaście, jeszcze przed przyjazdem do Francji, gdzie wydał do dnia dzisiejszego siedem tomów dramatów oraz kilka książek nowel i prozy powieściowej, i gdzie jest naczelnym redaktorem francuskiego czasopisma "Thétre". Arrabal urodził się w roku 1932 w miejscowości Mellila, na terenie hiszpańskiego Maroka. Jako wyrostek opuszcza rodzinę, udaje się do Madrytu, skąd wyjeżdża do Paryża w 1945 roku. Francuzi odkrywają w nim talent literacki, oraz... gruźlicę
Źródło:
Materiał nadesłany
Radar nr 9