Plenerowe przedstawienie "Arka" poznańskiego Teatru Ósmego Dnia pokazano w Kaliszu. Spektakl odbył się na tak zwanej Scenie Letniej. Jak podkreślają twórcy, "Arka" wciąż przypomina nam, że żyjemy w epoce uciekinierów, tułaczy i koczowników, którzy przemierzają kontynenty, ogrzewają dusze wspomnieniami duchowego, czy etycznego, niebiańskiego czy geograficznego, prawdziwego, czy urojonego domu - pisze Andrzej Kurzyński w Ziemi Kaliskiej.
Przedstawienie "Arka" opowiada o tym, jak wojna niszczy życie ludzi i zmusza ich do ucieczki, do szukania na nowo własnego, bezpiecznego miejsca na ziemi. To opowieść o wygnańcach, którymi zapełnia się nasza planeta. Niewielu z nich udaje się ocalić, pozostają bezdomnymi, których w lepszy świat może unieść już tylko marzenie w postaci wielkiego, uskrzydlonego statku. Premiera "Arki" odbyła się podczas Festiwalu w Holzminden 11 czerwca 2000 roku. W Polsce po raz pierwszy "Arkę" zaprezentowano 23 czerwca tegoż roku w Poznaniu. Widowisko było pokazywane w wielu miejscach za granicą, podczas międzynarodowych tournee zespołu w Europie, a także w Meksyku. Jak podkreślają twórcy, "Arka" wciąż przypomina nam, że żyjemy w epoce uciekinierów, tułaczy i koczowników, którzy przemierzają kontynenty, ogrzewają dusze wspomnieniami duchowego, czy etycznego, niebiańskiego czy geograficznego, prawdziwego, czy urojonego domu. Jego symbolem w spektaklu jest wielk