"Ariadna na Naxos" w reż. Włodzimierza Nurkowskiego z Opery Krakowskiej na XX Bydgoskim Festiwalu Operowym. Pisze Piotr Schutta w Expressie Bydgoskim.
Krakowscy artyści rozbawili festiwalową publiczność dziełem Hofmannstahla i Straussa "Ariadna na Naxos" w wykonaniu Opery Krakowskiej była trzecim spektaklem, który zobaczyła w miniony piątek publiczność XX Bydgoskiego Festiwalu Operowego. Krakowska inscenizacja "Ariadny..." nie zbierała nigdy recenzji jednoznacznie wyrażających zachwyt. Ale nigdy też nie zaliczono jej do tych przedstawień, o których należy jak najszybciej zapomnieć. Z jednej strony, zarzucano jej przerost formy nad treścią, z drugiej - doceniano jednak rozmach inscenizacyjny, scenografię, układy choreograficzne, a także stopień trudności, towarzyszący muzykom, którzy musieli się zmierzyć z wymagająca partyturą Richarda Straussa, niepoprawnie mylonego z "tymi" Straussami. Jak pisał jeden z krytyków, choćby partia Zerbinetty to "sopranowe Himalaje". Libretto "Ariadny na Naxos" napisał żyjący na przełomie XIX i XX wieku austriacki poeta i dramaturg Hugo von Hofmannsthal. Pomy