"Lady Makbet mceńskiego powiatu" w reż. Marcelo Lombardero w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.
Niezależnie od wszystkich drastycznych sytuacji scenicznych - czytamy w programie do nowej inscenizacji w Teatrze Wielkim w Poznaniu - pozostaje "Lady Makbet mceńskiego powiatu" dziełem na wskroś narodowym, jednym z najwybitniejszych osiągnięć opery rosyjskiej. (...) Rosja potraktowana jest tu prześmiewczo, ironicznie, z dystansem i gorzkim humorem. Ale każdy Rosjanin dostrzeże w realiach Szostakowiczowskiego arcydzieła prawdę o swojej kulturze, odnajdzie ślady bolesnej historii własnego narodu. (...) I wreszcie scena ostatnia, w której zesłani na Sybir więźniowie intonują potężny śpiew, przepełniony bezbrzeżnym bólem, ale i sugerujący niezmierzoną przestrzeń, dal, bezkres - to Rosja dogłębnie przeżyta, prawdziwa, która przeraża, ale i fascynuje zarazem". Mowa o jednym z niewątpliwie najwybitniejszych dzieł operowych pierwszej połowy XX wieku. Czemu zatem nie zajęło należnego mu miejsca w światowym repertuarze? Bez zbytniego zagłębiania się w