I oto mamy kolejne wydarzenie teatralne w stolicy. Jest nim przyjazd Teatru Nowego z Poznania z dwoma przedstawieniami: "Panopticum a la Madam Tussaud - Wielkie umieranie czyli Czarna śmierć, Paris 1680" i "Koniec Europy". Przedstawienia to są kolejną, V już prezentacją Teatru Rzeczypospolitej. Obydwa poznańskie przedstawienia, oraz warszawskie w Teatrze Współczesnym: "Walka Karnawału z Postem" (z którego recenzję zamieściałam w "SM" z dnia 17-19 lutego) tworzą tryptyk autorski (tekst, reżyseria, scenografia) Janusza Wiśniewskiego. W podwójnym programie do obydwu przedstawień wyczytałam, iż "silną stroną teatru Wiśniewskiego jest czytelność jego przesłania filozoficznego i intelektualnego..." (podkr. moje - TLS). Mam zupełnie odmienne zdanie na ten temat (oczywiście, przy założeniu, iż teatr, jaki prezentuje Wiśniewski zawiera jakiekolwiek przesłanie). Festiwal Janusza Wiśniewskiego, który od kilku miesięcy nie schodzi niemal
Tytuł oryginalny
Arcydzieło czy... kicz
Źródło:
Materiał nadesłany
Sztandar Młodych nr 49