Prawykonanie "Pięciu śpiewów z klatki" Prasquala w Operze Wrocławskiej podczas Światowych Dni Muzyki. Pisze Monika Pasiecznik w Teatrze.
O kompozycji "Pięć śpiewów z klatki" Prasqual mówi jako o "rytualnym teatrze dźwięków". Prawykonanie utworu usłyszeliśmy podczas tegorocznych Światowych Dni Muzyki we Wrocławiu. W sztuce są takie osobowości, z którymi nie sposób podjąć dialogu. I takie estetyki, do których nie można nawiązać ani ich kontynuować. W muzyce XX wieku taką osobowością był Karlheinz Stockhausen. Zwłaszcza późna twórczość niemieckiego kompozytora - ta spod znaku tworzonego dwadzieścia sześć lat fantastycznego cyklu operowego "Licht", zawierającego kilkaset odrębnych kompozycji powiązanych techniką kompozytorską oraz wspólnym kosmosem filozoficznym - wydaje się tak odrębna i skończona, że uznajemy ją za rozdział zamknięty w historii muzyki. Tymczasem w Operze Wrocławskiej, w ramach Światowych Dni Muzyki, odbyło się prawykonanie kompozycji "Pięć śpiewów z klatki" Prasquala (pseudonim artystyczny Tomasza Praszczałka), w której kompozytor podejmuje najw