Zamysł był interesujący, ale ogromnie trudny w realizacji, Teatr Powszechny podjął bowiem próbę połączenia w jeden spektakl "Antygony" greckiego tragika Sofoklesa i "Antygony" francuskiego dramatopisarza Jean Anouilha, pierwowzór i jego późniejsze niemal o 2400 lat polemiczne przetworzenie. W "Antygonie" - przypomnijmy tę historię mniej pilnym uczniom - idzie o to, że w walce o Teby giną dwaj bracia, napastnik Polinik i obrońca miasta Eteokles. Nowy władca Kreon Eteoklesa każe pogrzebać z honorami, zaś trupa Polinika bez rytualnych modłów zostawić pod gołym niebem. Antygona, zabitych, lituje się nad bratem i mimo wydanego pod groźbą śmierci zakazu pokrywa jego zwłoki grudkami ziemi. Zostaje schwytana i doprowadzona przed Kreona, a prawo boskie - nakazujące grzebać umarłych - zderza się z doraźnie ustanowionym prawem ludzkim, które tego zabrania. 7 dni w teatrze Reżyser spektaklu, Maciej Korwin, z przyczyn niezbyt jasnych cofnął wydarzenia do cz
Tytuł oryginalny
Antygona x dwa
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Ilustrowany nr 19704