EN

13.02.1992 Wersja do druku

"Antygona" na nasze czasy

Bolesną rocznicę wprowadzenia stanu wojennego Teatr Zagłębia w Sosnowcu uczcił godnie - znakomitą premierą "Antygony" Jeana Anouilha w reżyserii Bogdana Toszy *. Wybierając dzień premiery (13 grudnia) sprowokowano część publiczności do snucia analogii pomiędzy dramatem Kreona i polskiego generała. Można tak i tak, i jeszcze całkiem inaczej. Świadczy to jedynie o ponadczasowych wartościach tego dramatu o antycznym rodowodzie. ,Antygona" Sofoklesa jest z pewnością literacko doskonalsza, zmusza inscenizatorów do większej pokory, zaś często widownię do... ziewania. Tekst Anouilha daje teatrowi więcej swobody, nie razi sztucznością - w każdym razie na sosnowieckiej scenie powstał spektakl bardzo współczesny, żywy, odbierany w wielkim skupieniu, mimo iż trwa półtorej godziny bez antraktu. Jest to prosty zabieg dramaturgiczny, dzięki któremu emocje po obu stronach rampy nie opadają. Nie byłoby sukcesu reżysera bez świetnych aktorów. Kolejną, pi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Antygona" na nasze czasy

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Powszechne nr 25

Autor:

Witold Kociński

Data:

13.02.1992

Realizacje repertuarowe