"Wilq Superbohater" Michała Kmiecika w reż. Remigiusza Brzyka oraz "On wrócił" Timura Vermesa w reż. Roberta Talarczyka w Teatrze Śląskim w Katowicach. Pisze Marta Odziomek w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Na afiszu Teatru Śląskiego zagościły dwa nowe tytuły. To godne uwagi propozycje korespondujące ze współczesnością i krytykujące pewne radykalne postawy. Najpierw był "Wilq Superbohater" w reżyserii Remigiusza Brzyka, którego premiera odbyła się na dużej scenie w połowie listopada, a potem "On wrócił" - spektakl wyreżyserowany przez Roberta Talarczyka, wystawiony premierowo pod koniec listopada na Scenie w Galerii. Każdy z nich odnosi się do dzisiejszego świata, ale czynią to w odmienny sposób. Komiks na scenie Scenariusz do "Wilqa Superbohatera" Michała Kmiecika wyrósł z wielotomowego komiksu braci - Bartosza i Tomasza Minkiewiczów, którzy piszą i rysują go od 1997 r. (to już drugi po obsypanym nagrodami "Stasiu i Złej Nodze" spektakl na podstawie komiksu w Śląskim). Tytułowy (anty)bohater to opolanin po trzydziestce, mieszkający w wielopiętrowym bloku. Ma zdanie na każdy temat. Raczej konserwatysta, średnio wykształcony. Kibic. Jego