EN

2.12.2016 Wersja do druku

Anna Wołek: Nie stawiamy ograniczeń

- Trzeba mieć wizję, w jakim kierunku się podąża. Należy wiedzieć, gdzie się zaczęła podróż i gdzie powinna się skończyć - rozmowa z Anną Wołek, dyrektorką Kujawsko-Pomorskiego Impresaryjnego Teatru Muzycznego w Toruniu.

Grzegorz Giedrys: Gdy powstawał Kujawsko-Pomorski Impresaryjny Teatr Muzyczny, w Bydgoszczy i Toruniu rozlegały się głosy: po co nam kolejny teatr w regionie? Anna Wołek: Wydaje mi się, że teraz tych wątpliwości jest zdecydowanie mniej i widzowie coraz bardziej lubią nasz teatr. Dziś nie mamy problemów z publicznością, a przecież na początku musieliśmy naprawdę bardzo się nagłowić, żeby do publiczności dotarł przekaz, że taki teatr jak nasz w ogóle istnieje. Dziś jest już inaczej. Wydaje mi się, że zostaliśmy zaakceptowani przez widzów naszego województwa. Zaczęliśmy też otrzymywać zaproszenia na festiwale i pojedyncze przedstawienia z całej Polski. Dostajemy też prestiżowe wyróżnienia. Spektakl "Jutro będzie za późno" z piosenkami Wiery Gran zdobył nagrodę na gdańskim Windowisku. - Za wybitną kreację aktorską Aleksandry Lis i reżyserię Agnieszki Płoszajskiej. Szkoda tylko, że nasz spektakl został odrzucony przez organiza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie stawiamy ograniczeń

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 279/30.11 - Dodatek

Autor:

Grzegorz Giedrys

Data:

02.12.2016