- Jeśli chodzi o balet wzorców właściwie nie miałam. Starałam się raczej czerpać różne rzeczy od wielu osobowości. To więc nie wzorce, ale osoby, które mnie w jakiś sposób zainspirowały. Szczególną rolę odegrała Ewa Wycichowska - rozmowa z Anną Niedźwiedź, tancerką, choreografką, reżyserką, twórczynią Teatru Cortique w Poznaniu.
Czy na swojej drodze życiowej spotkała pani wiele osób, które mogłaby pani nazwać autorytetami? - Na pewno spotkałam ludzi, którzy w jakiś sposób na mnie wpłynęli, zainspirowali do działania. Chyba każdy człowiek ma takie osoby, po prostu dla niego ważne - dla jego rozwoju, wyborów życiowych, decyzji. W wyborze mojego zawodu bardzo wspierali mnie rodzice. Nie od razu dostałam się do państwowej szkoły baletowej, a oni wtedy dali mi możliwość edukacji prywatnej. Z pewnością te doświadczenia miały wpływ na moje późniejsze decyzje. Jakie są pani najważniejsze wzorce zawodowe? - Jeśli chodzi o balet wzorców właściwie nie miałam. Starałam się raczej czerpać różne rzeczy od wielu osobowości. To więc nie wzorce, ale znów osoby, które mnie w jakiś sposób zainspirowały. Conrad Drzewiecki, nasz znakomity nieżyjący już tancerz i choreograf, dyrektor Polskiego Teatru Tańca. Ewa Wycichowska, która po nim przejęła dyrekcję teatru. Ta