Anna Maria Jopek wystąpi w spektaklu "Czas kobiety", który specjalnie dla niej przygotowuje Leszek Mądzik. Z artystami rozmawia Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
- W muzycznym życiu przyszedł czas, kiedy dotychczasowa formuła gry przestała mnie cieszyć - mówi "Rzeczpospolitej" Anna Maria Jopek. - W 2011 roku wydałam jednego dnia trzy płyty i może z przesytu, a może z potrzeby znalezienia innego rodzaju komunikacji przez muzykę, szukałam nowej drogi. - Nasza współpraca tylko pozornie robi wrażenie przypadku; my w przypadki nie wierzymy - powiedział "Rz" Leszek Mądzik, reżyser, twórca Sceny Plastycznej KUL. - Nigdy tego głośno nie artykułowałem, ale podświadomie miałem potrzebę artystycznego spotkania z Anną Marią Jopek. Mam jej płyty, słucham ich, jako anonimowy widz wielokrotnie byłem na koncertach Ani. I przyszedł dzień, kiedy zadzwoniła do mnie jej menedżerka, mówiąc, że chciałaby się ze mną spotkać. - Widziałam jeden ze spektakli Leszka i nie spałam po nim chyba ze dwa tygodnie, tak był mocny, nieporównywalny z niczym, co znałam. Ale moja inicjatywa spotkania wcale nie była związana z te