W piątek, 28 lutego, zobaczymy na deskach Opery Bałtyckiej premierę baletu "Sen nocy letniej" Feliksa Mendelssohna-Bartholdy'ego. Spektakl inspirowany jest łódzką wersją baletu z 1985 roku. O pięknie tej muzyki opowiada dyrygująca orkiestrą Anna Duczmal-Mróz.
Anna Umięcka: - O muzyce Feliksa Mendelssohna, kompozytora epoki romantyzmu mówi się, że jest koronkowa. A jak pani opisałaby słuchaczom jego kompozycje? Anna Duczmal - Mróz: - To muzyka, w której znajduje się dużo magii. Magii związanej również z miłością. Muzyka i balet "Snu nocy letniej" ukazują różne odcienie miłości, ludzkich zachowań i odczuwania. To muzyka o uczuciach, o emocjach. Recenzenci cenią panią za wnikliwość w interpretacji dzieł i własne spojrzenie na muzykę. Proszę zdradzić, co szczególnego odnalazła pani w "Śnie nocy letniej"? - W muzyce Mendelssohna przy całej jego romantyczności odkryłam lekkość o jakości mozartowskiej. Selektywność i dokładność w wygrywaniu tego, co kompozytor zapisał. W całej tej bieganinie, która pojawia się w utworze, odkryłam też duże pokłady delikatności. Mendelssohn komponując muzykę do "Snu nocy letniej" Szekspira miał zaledwie 17 lat. Czy pewna niedojrzałość kojarzon