EN

4.12.2014 Wersja do druku

Anglik jedzie na Wschód

To spektakl o zderzeniu dwóch kultur - Zachodu i Wschodu. Zderzeniu stłoczonego na gęstej Europie człowieka zachodniego i człowieka wschodniego, pochodzącego z otwartej, wolnej przestrzeni - zapowiada aktor Oskar Hamerski. W piątek na warszawskiej Scenie Przodownik premiera "Rosyjskiego kontraktu" Przedstawienie według "Epifańskich śluz" Andrieja Płatonowa wpisuje się w dyskusję o dzisiejszej Rosji. - Przeczytałem to opowiadanie kilkanaście miesięcy temu. Zachwyciło mnie, ale wydawało mi się wtedy, że brakuje w nim kontekstu współczesnego. Kiedy na początku tego roku obserwowaliśmy wydarzenia na Ukrainie i polityka Rosji zaczęła nas żywo interesować, wróciłem do lektury. Uznałem, że to dobra pora na sięgniecie do literatury która mówi o kulturowej i mentalnej konfrontacji Zachodu ze Wschodem - tłumaczy reżyser Krzysztof Rekowski. - To, że sięgamy po historię sprzed 400 lat, jest tym bardziej przerażające, bo pokazuje, jak niewiele się przez t

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Metro, nr 2916

Autor:

Piotr Guszkowski

Data:

04.12.2014

Realizacje repertuarowe