W 23. Subiektywnym spisie aktorów teatralnych Jacka Sieradzkiego.
Stare powiedzonko o aktorze wysokim na twarzy i pociągłego wzrostu, także do niego może się stosować. Wieloletni członek zespołu lubelskiego Teatru im. Osterwy, a od paru lat gdyńskiego Teatru Miejskiego im. Gombrowicza należy do tych przedstawicieli zawodu, którzy rzadko dostają główne role, ale ich obecność w tle, wyraziste epizody są jak przyprawa w dobrej zupie: decydują o smaku. Maleńkie wyraziste w samej sylwetce, w sposobie scenicznego bycia rólki Tichona w "Biesach", czy ostatnio pryncypialnego policjanta w opowieści Pawła Huellego i Krzysztofa Babickiego o Beatlesach ("Żółta łódź podwodna") powinny w zasadzie rozpływać się w całości widowiska, a jednak prawie zawsze zostają gdzieś na brzegu wdzięcznej pamięci. Zasłużenie.