"Wernisaż" - monodram Andrzeja Dopierały w reż. Ingmara Villqista w Teatrze Bez Sceny w Katowicach. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej-Katowice.
"Malarstwo umarło...? Co to znaczy...? (...) Proszę pani, ja wiem, co robię... Co maluję i po co...". Najnowsza inscenizacja monodramu Ingmara Villqista to obraz powolnego umierania - sztuki, artysty, człowieka. Max Hauser, bohater monodramu, stoi oparty o szybę galerii i podgląda wernisaż Herberta Kopplera, kolegi, który odniósł sukces. Od tej chwili dla Hausera każda kolejna minuta życia staje się coraz bardziej bolesna. Ingmar Villqist stworzył, tak charakterystyczne dla siebie, studium psychologiczne człowieka, który nie potrafi pogodzić się z otaczającą go rzeczywistością. Artystyczny światek jest jedynie misternie utkaną siecią układów między galernikami i krytykami sztuki. Albo należysz do klubu wzajemnej adoracji, albo nie istniejesz w ogóle. Tym razem autor "Wernisażu" nie pozostawił ani odrobiny nadziei. Jak każdy artysta, Max Hauser związany jest "życiową pępowiną" ze swoją twórczością. Niezrealizowany twórczo - umiera. Vi