Po pierwszych relacjach z premiery przygotowanej w Metropolitan Opera przez polskich realizatorów, skupiających się na antyrosyjskich protestach towarzyszących przedstawieniu, przyszła pora na recenzje przedstawienia. I są one bardzo pozytywne - pisze Jacek Marczyński w Rzeczpospolitej.
"Jolancie" Czajkowskiego, którą w Metropolitan dyrygował Walery Gergiew, a w roli tytułowej wystąpiła Anna Netrebko, towarzyszyły liczne informacje w mediach przypominające, że ci artyści deklarowali poparcie dla prezydenta Putina. Rosyjska śpiewaczka przekazała milion rubli dla artystów opery w Doniecku, ściskając przy okazji dłoń jednemu z przywódców separatystów i fotografując się na tle flagi tzw. Noworosji. Zobacz galerię zdjęć z próby generalnej spektakli Mariusza Trelińskiego W czwartkowy wieczór zebrała się więc przed gmachem Metropolitan niezbyt liczna grupa protestantów, a po spektaklu, gdy artyści wyszli do ukłonów, na scenę wdarł się mężczyzna z antyrosyjskimi hasłami. Teraz jednak nastał czas analizowania samej premiery. Jako pierwszy zabrał głos najpoważniejszy amerykański krytyk operowy, Anthony Tommasini pisujący dla "New York Timesa", który wysoko ocenił inscenizację Mariusza Trelińskiego i współpracującego z