"Dziady" w reż. Radka Rychcika z Teatru Nowego w Poznaniu na 39. Opolskich Konfrontacjach Teatralnych Klasyka Polska. Pisze Mateusz Rossa w portalu tekturaopolska.pl
Joker z "Batmana" jako Guślarz, Marylin Monroe, Gustaw/Konrad hipisem, a Ksiądz Piotr Stephenem Hawkingiem, który przecież nie wierzy w Boga? Wydawać by się mogło, że takie zestawienie jest na tyle absurdalnym i nieprawdopodobnym, że aż niewykonalnym. Teatr Nowy z Poznania udowodnił, że nie ma granic oraz barier kulturowych w tekście "Dziadów" Mickiewicza, które są dziełem uniwersalnym, a zawarta w nich historia mogła wydarzyć się wszędzie. Porywająca gra aktorska oraz wartka akcja przeplatana na przemian chwilami zadumy i śmiechu w rytm doskonale dobranej muzyki, podniosła opolską publiczność na nogi natychmiast po zakończeniu spektaklu do długich owacji nie mających końca. Bez klękania na kolana, bez zbędnych kadzideł, Radosław Rychcik wyreżyserował popkulturowe "Dziady" na bazie popcornu i Coca Coli tnąc tekst oryginału na miarę dobrego filmu z wartką akcją. To był strzał w dziesiątkę. Na pierwszy plan wysuwa się Joker - Guślarz (br