"Amelka, bóbr i król na dachu" w reż. Piotra Cieplaka w Teatrze Guliwer w Warszawie oraz "Sklep z zabawkami" w reż. Łukasza Kosa w Teatrze Lalka w Warszawie. Ocenia Bartłomiej Miernik w miesięczniku Teatr.
Historia jest taka: w kurniku mieszka mała Amelka. Jest na służbie u złych kobiet: Frygi i jej córki Mruksy. Z braku przyjaciół nauczyła się rozmawiać z otaczającą chatę fauną. Przyjaźni się z Bobrem, rozumie mowę Kosa. Fryga z Mruksą postanawiają wyprawić ją do lasu po słój miodu. Mają nadzieję, że zabłądzi, nie zdąży wrócić przed wieczorem, a w nocy głowę urwie jej okrutna Sowa. Amelka wyrusza. Spotyka dojrzałą Gruszkę, która boi się spaść, by się nie potłuc. Spotyka Wróżkę, która daje jej piękną suknię z wody. Ratuje Bobra, który wpadł w sidła. Co ciekawe, największym marzeniem Bobra jest zostać człowiekiem. Amelka natyka się na skulonego i bojaźliwego Psa, którego ludzie wrzucili w worku do rzeki. Bo szczekał za dużo. Do wyprawy przyłącza się jeszcze Dynia, która posiada pewien sekret, oraz siedzący na dachu obłąkany Król, który plecie trzy po trzy. Każde z tych spotkań powoduje postój i stratę cennego czasu.