EN

11.07.2004 Wersja do druku

Ambitnie i z sukcesem

"Borys Godunow" w reż. Wiesława Ochmana w Operze Śląskiej w Bytomiu. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.

"Dawno temu, będąc w Moskwie na czwartym bodajże Konkursie im. Piotra Czajkowskiego, miałem okazję, dzięki życzliwej pomocy mieszkającego tam Polaka odbyć prywatną wycieczkę do oddalonego o niespełna sto kilometrów Zagorska, zwanego miastem stu cerkwi albo po prostu rosyjską Częstochową, wyprawę tym ciekawszą, że w owych czasach nie wolno było cudzoziemcom podróżować po Związku Radzieckim poza miejscami określonymi w oficjalnym zaproszeniu. Wędrując tam od jednej do drugiej świątyni i podziwiając przepiękne wnętrza natrafiłem przy jednej z alejek na niepozorny szary grobowiec, na którym ze zdumieniem odczytałem napis: Uspalnica Godunowych... Sic transit gloria mundi - chciałoby się powiedzieć. Człowiek, który doszedł nad podziw szybko - per fas et nefas, jeżeli wierzyć dociekliwym kronikarzom - do najwyższej w państwie godności, zasiadł w 1598 roku na carskim tronie, spoczywa oto w bezimiennej niemal mogile z dala od stolicy, a wraz z n

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Borys od lat planowany

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 14

Autor:

Józef Kański

Data:

11.07.2004

Realizacje repertuarowe