W krótkiej zapowiedzi spektaklu poinformowano. że powieść "Ciemności kryją ziemię" to, obok "Popiołu i diamentu", bodaj najpopularniejszy utwór Jerzego Andrzejewskiego. Przypuszczenie z gruntu nietrafne. Nawet jeśli popularność pomylono z rozgłosem. Wtedy bowiem, zważając na realia (i bieg czasu), należałoby zgłosić do konkurencji "Miazgę". Co innego, gdyby poczynić zastrzeżenia historyczne, odwołać się do biografii pisarza do (nie tylko jednostkowych) reorientacji. Wystarczyłoby przypomnieć daty powstania "Popiołu i diamentu" (czerwiec 1946 -czerwiec 1947) i "Ciemności..." (grudzień 1955 - kwiecień 1957). Zresztą, nie wiem, czy wystarczyłoby. A może byłoby - za dużo? Oczywiście, jak na jeden spektakl, jak na ten spektakl, który przygotowała dla Teatru TV Izabella Cywińska. Zdając sobie sprawę z niebezpieczeństw traktowania historii jako odrealnionej współczesności, na co zdecydował się pisarz, spektakl chce uniknąć zarówno przewidzia
Tytuł oryginalny
Ambitna porażka
Źródło:
Materiał nadesłany
Antena nr 21