"Wyzwolenie" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Anny Augustynowicz w Teatrze Polskim w Warszawie. Pisze Agnieszka Wójtowicz, członkini Komisji Artystycznej V Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa".
W "Wyzwoleniu" Anny Augustynowicz gra toczy się w neutralnej przestrzeni pustej sceny, a pojawiające się na niej rekwizyty (umieszczone na wózkach, rusztowaniach) określają miejsce akcji - przestrzeń publiczną: lunapark, cmentarz, kościół, plac. To "Wyzwolenie" jest rozrachunkiem z przeszłością, wyraża nastroje, doświadczenia, a przede wszystkim niepokoje polskiej inteligencji. To przedstawienie o współczesnej Polsce, którą Augustynowicz definiuje, sięgając także po inne teksty Wyspiańskiego ("Studium o Hamlecie", "Wesele", "Powrót Odysa") oraz "Samuela Zborowskiego" Juliusza Słowackiego, jako miejsce zdeterminowane pamięcią o przeszłości. To, co reżyser interesuje w dramacie, ma związek z nieprzystawalnością różnych miar ludzkiego/polskiego doświadczenia: historycznego, religijnego, prywatnego. W warszawskiej inscenizacji trzy postaci są kluczowe - Konrad (Grzegorz Falkowski), Duch Ojca (Jerzy Trela) oraz Reżyser (Marcin Bubółka). "Pod postaci