EN

27.11.2006 Wersja do druku

"Amadeusz" myszką trąci

"Amadeusz" w reż. Jana Machulskiego w Teatrze MUzycznym w Lublinie. Pisze Michał Miłosz Zieliński w Gazecie Wyborczej - Lublin.

W związku z tragicznymi wydarzeniami w kopalni Halemba, na wyraźną prośbę dyrektora Leszka Hadriana, reżysera Jana Machulskiego i zespołu Teatru Muzycznego, premiera miała charakter bardzo wyciszony, niełamiący atmosfery żałoby narodowej. Sam spektakl wypadł niestety średnio. Nieśmiertelna muzyka wiedeńskiego klasyka brzmiała wspaniale, zderzała się jednak z dość archaicznymi pomysłami inscenizacyjnymi i słabą grą aktorską. Podstawowym zarzutem wobec "Amadeusza" jest brak napięcia, jakie mogłaby wytworzyć akcja spektaklu. Konflikt pomiędzy Salierim a Mozartem wypadł mało autentycznie, rozmywał się, a przede wszystkim brakowało mu dynamiki i autentycznego zacięcia. Poważne zastrzeżenia do spektaklu wiążą się z aranżacją spektaklu i sposobem odgrywania scen dramatycznych. Akcja "Amadeusza" musi rozgrywać się w wąskiej, podłużnej przestrzeni, która tworzy się pomiędzy ekranem multimedialnym a kanałem orkiestry. Tak płaska sce

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Amadeusz" myszką trąci

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Lublin nr 276

Autor:

Michał Miłosz Zieliński

Data:

27.11.2006

Realizacje repertuarowe