"Paranoicy i pszczelarze" w reż. zespołu Teatru Ósmego Dnia z Poznania, gościnnie w Warszawie. Pisze Jacek Wakar w Dzienniku - Gazecie Prawnej.
Teatr Ósmego Dnia - najważniejsza z grup alternatywy lat 70. i 80. - obchodzi w Warszawie swoje 45. urodziny. Nowy spektakl "Paranoicy i pszczelarze" pokazuje, że sceniczna ekspresja Ósemek to już zamknięty rozdział. Nie znaczy to, że "Paranoicy i pszczelarze" to dzieło kalekie, chybione, niepotrzebne. Tyle że w swych ostatnich produkcjach poznański zespół świadomie odbiega od teatru na rzecz działań o charakterze dokumentalnym. Tak było w znakomitych "Teczkach" (2007), gdy podstawą przedstawienia stały się materiały na temat Ewy Wójciak, Adama Borowskiego, Marcina Kęszyckiego oraz Tadeusza Janiszewskiego gromadzone przez Służbę Bezpieczeństwa PRL. Zebrało się ich wiele, bowiem artyści Ósemek byli przez lata komunistycznej zawiei przedmiotem nieustannej inwigilacji ze strony reżimu. Tyle że "Teczki" na wzór największych widowisk Teatru Ósmego Dnia jak ognia unikały łatwej publicystyki. Przerażenie szło w parze ze śmiechem, smutek z lżejszy